Opowiadania zebrane w tej książce są literacką fikcją, a opisane w niej postaci nigdy nie istniały. Jednak w większości wypadków inspiracją był jakiś epizod z mojego życia zawodowego.
Laik niemający wiele do czynienia z prawem wierzy, że sądy to ostoja sprawiedliwości i ładu społecznego. A tu student układa perfidny plan nieuczciwego zdobycia ogromnych pieniędzy,
Zbiór dziewięciu opowiadań, które łączy potrzeba zrozumienia tego, kim się jest – kto i co wpłynęło na ogląd świata: jakie książki, jacy ludzie, jakie doświadczenia życiowe; dlaczego jesteśmy tacy, nie inni. Oto bohater – adwokat i pisarz – konfrontuje się z mistrzami swej młodości, w szczególności z ukochanym pisarzem, Ernestem Hemingwayem.