Listopadowy ranek 1900 roku. Pod domem profesorowej na św. Jana tłoczno od gapiów – w bramie naprzeciwko znaleziono ciało mężczyzny! Jednak Zofia Szczupaczyńska tylko rzuca okiem na miejsce zbrodni.
Pod willą Rożnowskich wielkie zbiegowisko – Wisła wyrzuciła na brzeg zwłoki młodej dziewczyny.W domu profesorostwa Szczupaczyńskich nie mniejsza tragedia: Karolcia – dopiero co przyuczona do służby – niespodziewanie złożyła wymówienie.
Dekadencja, wirujący stolik i zbrodniarz z zaświatówJesień roku 1898. W Genewie zamachowiec wbija pilnik w serce cesarzowej Sissi, a do Krakowa przybywa Szatan – Stanisław Przybyszewski.