Geniusz, dla którego najważniejszy był człowiek.
"Ten wie o człowieku więcej niż Freud, Heidegger, Levinas".
ks. prof. Józef Tischner
"Wielkość Antoniego Kępińskiego wyraża się tym, że – odwołam się tu do zwrotu banalnego, ale kluczowego – wyprzedził on epokę. Nigdy nie czułem tego rodzaju tremy i onieśmielenia, jak teraz, dzieląc się refleksjami o tej książce. Czy Kępiński przeszedł w swoim życiu epizod psychotyczny? Są przesłanki potwierdzające tę hipotezę i o tym autorka książki pisze wprost".
prof. Bogdan de Barbaro
"Uformował moje spojrzenie na psychiatrię, ale też – co ważniejsze – postawy, poglądy, systemy wartości".
prof. Jerzy Aleksandrowicz
"Gdyby zapytać polskich psychiatrów, czyje książki wpłynęły na ich wybór kierunku kształcenia, bardzo wielu odpowie, że Kępińskiego. Nie ma chyba drugiej takiej inspiracji w psychiatrii polskiej jak jego dzieła".
dr Łukasz Cichocki
"Nie cierpi obłudy, układów, sztywności, chodzenia pod krawatem, towarzyskiego ple-ple, konferencji organizowanych po to, by szermujący tak zwanymi złotymi myślami mogli się popisać".
dziennikarka Ewa Owsiany
"Poglądy Kępińskiego, spopularyzowane w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, wpłynęły nie tylko na środowisko psychiatryczne, ale w ogóle na społeczeństwo. Od tego czasu inaczej zaczęto patrzeć na chorych psychicznie".
prof. Krzysztof Rutkowsk