Powstała książka, której każda strona wprowadza nas w niesłychane zdumienie. Jej autor jest bardzo dociekliwy. Jeszcze jeden i jeszcze jeden Polak pracował na terenie Rosji, wnosząc tam, pod własnym lub zmienionym nazwiskiem, wartości bardzo istotne, choć niekoniecznie propolskie i niestety nie zawsze prospołeczne. Liczba naszych rodaków w polityce, gospodarce i kulturze rosyjskiej jest ogromna.