Zawsze wzbudzał emocje. Rozdarty między ojczyzną, którą kochał, a Hollywood – gdzie spełnił swój american dream. Potrafił pędzić jednym ze swoich mercedesów z szaleńczą prędkością, a potem, w domowym zaciszu, odmawiał żarliwie różaniec. Angażował się w życie polskiego Kościoła, choć nigdy nie założył moherowego beretu.
Serce oddał swojej żonie Basi. Nazywano ich najpiękniejszą parą w polskim świecie artystycznym, chociaż przeżyli także trudne, pełne rozczarowań chwile.
Człowiek z krwi i kości. Uwielbiał drogie perfumy, eleganckie krawaty i podróże po świecie. Kochał książki i koty.
Był jednym z największych twórców epoki. W muzyce pozostał wierny przede wszystkim sobie. Pisał dla kina i szczerze przyznawał, dlaczego to robi. Cierpiał, czując lekceważenie ze strony środowiska muzycznego, ale był niezłomny. Owoce jego współpracy z Andrzejem Wajdą, Romanem Polańskim czy Francisem Fordem Coppolą na trwale zapisały się w historii światowego kina.
Ta pełna anegdot biografia nie mogłaby powstać, gdyby nie wielogodzinne rozmowy, które autorka odbyła z Mistrzem przed jego śmiercią. Jest świadectwem prawdy – może nie zawsze wygodnej, ale zawsze szczerej.
Maria Wilczek-Krupa – dziennikarka prasowa i radiowa, związana m.in. z "Dziennikiem Polskim", "Kinem", "RMF Classic". Ukończyła teorię muzyki w krakowskiej Akademii Muzycznej. Przygotowując rozprawę doktorską na temat twórczości filmowej Wojciecha Kilara, przeprowadziła z nim wielogodzinne rozmowy.