Niemal każdy nosi jakaś ukrytą w sercu ranę, zadaną kiedyś przez kogoś lub przez coś. Od czasu do czasu otwiera się ona na nowo i znów zaczyna krwawić, a my nie możemy zaznać w życiu spokoju. Poczucie krzywdy nie tylko zakłóca nasze szczęście, ale też stanowi przyczynę wielu poważnych chorób. A wystarczyłoby po prostu wybaczyć. Jednak nie w sposób tradycyjny, powierzchniowy, lecz radykalnie, dogłębnie i w pełni zrozumienia. Nie jest to łatwe, a jednak możliwe.