Jak to jest prowadzić samochód, który nie ustaje w wysiłkach, by pozbawić was życia?Na to i na wiele innych równie frapujących pytań odpowie w swoich felietonach Jeremy Clarkson, patrząc na świat z perspektywy czterech szybko obracających się kółek. Przedzierając się
Ktoś musi to robić. Wydeptywać ścieżkę zdrowego rozsądku w zaroślach absurdów i idiotyzmów. Przedzierać się przez gąszcz bezsensownych regulacji w poszukiwaniu radości życia. Wytyczać drogę przez grzęzawiska politycznej poprawności... Po raz kolejny tej trudnej i ryzykownej misji podejmuje się niezrównany Jeremy Clarkson.
Z godną podziwu wszechstronnością ogarnia to, co nawet najtęższym umysłom świata polityki, mediów i biznesu wydaje się nie do ogarnięcia. W najnowszej książce dzieli się z nami swoimi obserwacjami, poglądami i dobrymi radami.
Z czym kojarzy się wam Jeremy Clarkson? Z szybkimi samochodami i zwariowanymi pomysłami? A może z rolnictwem? Dziś pewnie wielu z was częściej postrzega go jako dżentelmena farmera, który zza kierownicy traktora dogląda swoich hektarów, ale Jeremy nie od razu stał się synem ziemi o czerstwej twarzy i dłoniach zrogowaciałych od pracy na roli…