Luizę od zawsze wychowywał Tatuś. Dbał o nią jak mógł i utrzymywał z tego, na czym sam znał się najlepiej - z hazardu i drobnych przekrętów. W dniu jej dwudziestych pierwszych urodzin postanowił wprowadzić córkę....
Nic tak nie poprawia nastroju, jak obarczanie innych winą za swoje porażki.Sylwia z powodzeniem spełnia się zawodowo jako nauczycielka, prywatnie zaś jako żona i matka. Czas
Żeby widzieć, należy patrzeć, żeby słyszeć, trzeba słuchać.Niepewna siebie, zdominowana przez wszystkich dookoła bohaterka, rozwydrzony synalek, toksyczna