Uczył się sztuki wojennej w znakomitej warszawskiej Szkole Rycerskiej, walczył o niepodległość Stanów Zjednoczonych, przyjaźnił z przyszłym prezydentem tego kraju i z... wodzem Indian. Po powrocie do ojczyzny został obwołany Naczelnikiem powstania narodowego przeciw Rosji i Prusom napastującym Polskę.