ISKRY BOŻE to autorska mała panorama ojczystej historii – szkicowana w ściśle określonej perspektywie: poprzez postaci Świętych i Błogosławionych Kościoła katolickiego. Dzieła życia ich wszystkich, a także przykłady męczeńskiej śmierci tak wielu, stanowią najlepsze, bo najbardziej wyraziste
„Będzie to, ni mniej, ni więcej, opowiadanie o »niedoszłym« powstaniu – i »odwołanej« wojnie światowej. I o tym, jak jednego i drugiego na raz, genialnym w swej prostocie posunięciem strategicznym, dokonała Najświętsza Maryja Panna w Gietrzwałdzie, w 1877 roku. Rzecz trudna dla narratora - ze
Uprawianie istotnie niezależnej publicystyki – poza tym, że jest formą cywilnego samobójstwa na raty – co do meritum okazuje się dziś dziecinnie proste. Wystarczy rejestrować to, czego z całą pewnością nie uzna za stosowne odnotować prasa mieniąca się „poważną”. Cały ten post-peerelowski „świat
Głęboko przemawia mi do przekonania sylogizm Józefa Szujskiego (1835-1883), który pisał o „fałszywej historii jako mistrzyni fałszywej polityki”. Anegdotycznie akurat ten cytat zawdzięczam człowiekowi, który w swej politycznej praktyce w sposób wręcz idealny zilustrował tezę Szujskiego - Bronisławowi
Grzegorz Braun specjalnie na 100-lecie odzyskania niepodległości dokonuje tytułowych remanentów historycznych, czyli w swoim stylu demaskuje nasze narodowe mity historyczne, pokazuje głupotę i/lub zakłamanie wielu historyków, którzy wbrew oczywistym faktom serwują kolejnym pokoleniom Polaków
Na czym polega skuteczność rosyjskiej propagandy? Jak to możliwe, że przez ostatnich sto lat, Rosja trzyma w emocjonalnym szachu wielokrotnie silniejszy od niej pod każdym względem Zachód?
Zrozumienie, dlaczego Rosja toczy wojnę na Ukrainie, jest kluczowe dla polskiej polityki zagranicznej. Powodów jest kilka. Od prozaicznego, jak kompleksy wobec Polski, a kończąc na pragmatycznym:
„Będziesz Pan wisiał” to słowa które padły na trybunie sejmowej z ust Grzegorza Brauna do ministra „zdrowia” Adama Niedzielskiego. Układ polityczny który rządzi polską od ponad 30 lat dostają piany i rozległ się wrzask niczym od ludzi opętanych skropionych wodą święconą.
Polska historia, szczególnie ta na poziomie kształcenia dzieci i młodzieży w szkołach, jest nie tylko zakłamana, ale i zwyczajnie głupia. Przyjęcie chrześcijaństwa wciąż przedstawia się w polskich podręcznikach jako sposób Mieszka I i jego następców na walkę z niemieckim „parciem na wschód”.