Historia ostatniego szefa prawdziwej rosyjskiej mafii w Ameryce.
„Nie powinienem dziś żyć” – zaczyna swoją opowieść Borys „Biba” Nayfeld, twórca przestępczego imperium, które swoim zasięgiem obejmowało niemal cały świat. Opuszczony przez rodziców nastolatek z Homla w Związku Radzieckim trafił za chuligaństwo do kolonii karnej na Syberii. Nikt nie mógł przypuszczać, że właśnie tam zacznie się droga, która doprowadzi go do miasta największych możliwości: Nowego Jorku. A ponieważ nie miał nic do stracenia, był gotów na wszystko.
Witajcie po ciemnej stronie amerykańskiego snu.