Janasem, ale wtedy akurat był dziabnięty, więc się nie liczy). Grałem w piłkę w siedmiu różnych krajach, w osiemnastu klubach, u kilkudziesięciu trenerów. Dzieliłem szatnię z wirtuozami, z antytalentami, z leniami, ze śmierdzielami, z idolami, ze złodziejami, z pięknisiami, z fajnymi kolesiami, no i z pedałami
Krzysztof Stanowski, jeden z najlepszych dziennikarzy sportowych, twórca portalu Weszło.com, ocenia polską piłkę nożną. Jak to on – bezkompromisowo, szczerze, czasem złośliwie, często ironicznie, zawsze inteligentnie. Dla niego nie ma świętych krów, a zakulisowa wiedza, jaką zdobył przez lata pracy jako dziennikarz pozwala mu na błyskotliwe...